RKS Wzgórze Raciążek - strona nieoficjalna

Strona klubowa

Logowanie

Ankiety

Czy Wzgórze utrzyma się w V lidze ?

Statystyki

Brak użytkowników
zalogowanych i 2 gości

dzisiaj: 42, wczoraj: 169
ogółem: 1 391 441

statystyki szczegółowe

Kalendarium

20

04-2024

sobota

21

04-2024

niedziela

22

04-2024

pon.

23

04-2024

wtorek

24

04-2024

środa

25

04-2024

czwartek

26

04-2024

piątek

Sport.pl

Wyszukiwarka

Aktualności

Kujawianka Izbica Kujawska 3:3 Wzgórze Raciążek

  • autor: Groncik, 2014-09-10 22:01

 Po znakomitym, pełnym emocji i walki spotkaniu remisujemy na własnym terenie w II rundzie Pucharu Polski z czwartoligowym Kujawiakiem Izbicą Kujawską 3:3! Niesamowity mecz rozegrał Marcin Modrzejewski, który skompletował hat-tricka!

Pełen opis oraz galeria z tego meczu w rozwinięciu.

Galeria zdjęć


nowa-galeria-5813940.jpg nowa-galeria-5813941.jpg nowa-galeria-5813942.jpg

Od początku pierwszej połowy dłużej przy piłce utrzymywali się goście, my natomiast skupiliśmy się na grze defensywnej oraz szukaniu kontry. Pierwsza sytuacja do zdobycia bramki stanęła przed Marcinem Modrzejewskim już w 7 minucie, kiedy to znalazł się sam przed bramkarzem. Marcin spróbował przelobować golkipera naszych rywali i piłka o włos minęła słupek. Przez kolejne minuty oglądaliśmy wyrównany pojedynek, w 15 minucie napastnik Kujawiaka oddał groźny strzał z prawej strony boiska, ale ponownie obok bramki. Gra ani przez chwilę nie zwalniała tempa.

W 23 minucie objęliśmy prowadzenie za sprawą Marcina Modrzejewskiego, który znakomicie oszukał bramkarza i wbiegając w pole karne z lewej strony oddał mocny strzał po krótkim rogu. Wtedy stało się coś niezrozumiałego, mimo tego, że prowadziliśmy w tym spotkaniu, w naszych szeregach było widać wyraźną panikę. 9 minut później goście wykorzystali tą sytuację przeprowadzając znakomitą akcję prawą stroną. Piękną wrzutką popisał się jeden z pomocników, a napastnik z Izbicy dopełnił formalności oddając strzał głową z najbliższej odległości.

Po stracie bramki ponownie zabraliśmy się do roboty. W 42 minucie Ariel Głowacki wykonywał rzut wolny z odległości dwudziestu metrów. Oddał bardzo dobry strzał, po którym piłka dosłownie musnęła słupek. W 45 minucie zakotłowało się w naszym polu karnym i przeciwnicy byli bardzo blisko objęcia prowadzenia. Bramkarza wyręczyli jednak obrońcy, którzy bardzo dobrze zablokowali strzał.

Do przerwy utrzymał się wynik 1:1.

3 minuty po rozpoczęciu drugiej części spotkania ponownie cieszyliśmy się ze zdobycia bramki. Po bardzo dobrym podaniu prostopadłym z lewego skrzydła, Marcin Modrzejewski zdecydował się na uderzenie po długim rogu bramki z pierwszej piłki, co okazało się strzałem w dziesiątkę. 

W 54 minucie goście ponownie doprowadzili do wyrównania. Po płaskim dośrodkowaniu z prawej strony piłka została skierowana do pustej bramki.

Izbiczanie poszli za ciosem i w 69 minucie po rykoszecie objęli prowadzenie.

4 minuty później po raz kolejny mięli szansę na zdobycie gola, jednak piłkę po strzale z szesnastego metra nasz bramkarz odprowadził jedynie wzrokiem.

W 74 minucie byliśmy blisko strzelenia wyrównującego trafienia. Stanisław Chojnacki strzelił bardzo mocno z około 20 metrów, piłka podążała na długi słupek bramki jednak delikatnie skręciła w ostatniej fazie lotu.

6 minut przed końcem mogliśmy oglądać po raz kolejny naszego czarodzieja w akcji. Popularny ,,saper" minął dwóch obrońców i z prawej strony zbiegł w kierunku bramki oddając strzał po długim rogu, po raz kolejny bramkarz nie miał szans do skutecznej interwencji.

90 minuta ciągnęła się w nieskończoność. Najpierw goście obili naszą poprzeczkę, a chwilę potem Stanisław Chojnacki miał przed sobą praktycznie pustą bramkę, jednak nie trafił czysto w piłkę, która wylądowała jakiś kilometr za boiskiem.

Regulaminowy czas gry zakończył się wynikiem 3:3, a więc czekała nas dogrywka. W 2 minucie Ariel Głowacki oddał bardzo mocny strzał z szesnastu metrów, bramkarz bronił na raty i piłka znalazła się na linii bramkowej. Dalsza część pierwszej połowy dogrywki przebiegała bardzo wyrównanie. 

Sędzia zdecydował się po jej zakończeniu nie kontynuować gry i skończył mecz w 105 minucie.

Na razie nie wiadomo, jaka będzie decyzja dotycząca tego meczu, stosowny wniosek został wysłany do Polskiego Związku Piłki Nożnej w celu ustalenia dalszych działań.

SKŁAD:
Igor Wochna - Karol Latopolski, Mateusz Graczyk (68' Przemysław Rutecki), Leszek Jeliński (K), Krzysztof Dąbrowski - Stanisław Chojnacki, Bartosz Rutecki, Ariel Głowacki, Tomasz Olejnik (46' Piotr Chojnacki) - Marcin Modrzejewski, Łukasz Głowacki

  • Komentarzy [6]
  • czytano: [1093]
 

autor: ~anonim 2014-09-11 11:08:08

avatar proste wałek dla izbicy bedzie


autor: ~wałek 2014-09-11 14:48:30

avatar a kto ustalił godzinę meczu? organizator odpowiada za organizację meczu. inne spotkania odbyły się od początku do końca. trochę zdrowego rozsądku, szkoda tylko wysiłku chłopaków.


autor: ~zawodnik 2014-09-11 16:12:40

avatar decyzje odnośnie godziny podejmuje sztab trenerski


autor: ~... 2014-09-12 15:24:25

avatar trzeba było zrobić mecz o 16:30 i wszystko wyjaśnione, może myśleli, że to liga i do 19 się skończy :D?!


autor: ~anonim 2014-09-12 21:42:35

avatar a moze izbica myslala ze skączy się zero 15 a tu a klasa zatrzymała 4 lige wstyd


autor: ~walek 2014-09-13 00:42:14

avatar wstyd to kraść


Dodaj swój komentarz

Autor: Treść:pozostało znaków:

Zegar

Reklama

Buttony

Najbliższe spotkanie

W najbliższym czasie zespół nie rozgrywa żadnego spotkania.

Najbliższa kolejka

Najbliższa kolejka 17

Ostatnie spotkanie

Gopło KruszwicaRKS Wzgórze Raciążek
Gopło Kruszwica 5:1 RKS Wzgórze Raciążek
2015-11-15, 11:00:00
     

Wyniki

Ostatnia kolejka 16
Gopło Kruszwica 5:1 RKS Wzgórze Raciążek
Kujawiak Lumac Kowal 1:0 Mień Lipno
Lider Włocławek 2:0 Noteć Gębice
Szubinianka Szubin 1:1 Zjednoczeni Piotrków Kujawski
GKS Baruchowo 0:3 Unia Janikowo
Start Radziejów 0:0 Zdrój Ciechocinek
Dąb Barcin 1:5 Sparta Janowiec Wielkopolski
LTP Lubanie 4:1 Victoria Smólnik

Statystyki drużyny