RKS Wzgórze Raciążek - strona nieoficjalna

Strona klubowa

Logowanie

Ankiety

Czy Wzgórze utrzyma się w V lidze ?

Statystyki

Brak użytkowników
zalogowanych i 2 gości

dzisiaj: 73, wczoraj: 28
ogółem: 1 389 152

statystyki szczegółowe

Kalendarium

28

03-2024

czwartek

29

03-2024

piątek

30

03-2024

sobota

31

03-2024

niedziela

01

04-2024

pon.

02

04-2024

wtorek

03

04-2024

środa

Sport.pl

Wyszukiwarka

Aktualności

Wzgórze Raciążek 1:1 Wisła Dobrzyń

  • autor: Groncik, 2015-05-22 16:20

Po walkowerze w zwycięskim meczu z MGKSem Lubraniec przyszedł czas na kolejnego przeciwnika. W 22 kolejce Wzgórze na własnym terenie zagrało z Wisłą Dobrzyń. Mecz skończył się ostatecznie podziałem punktów (1:1). Bramkę dla naszego zespołu zdobył Kacper Nasiński.

Więcej informacji w rozwinięciu.

 

Już na samym początku spotkania było bardzo ciekawie. W pierwszej akcji meczu Przemysław Rutecki po podaniu Bartka Ruteckiego, znalazł się w dogodnej pozycji i oddał strzał, jednak obił jedynie poprzeczkę. Gra nieco się uspokoiła, w 5 minucie dobrym podaniem prostopadłym popisał się jeden z pomocników gości, jednak dobrze do piłki wyszedł Igor Wochna i pewnie ją wyłapał. 

W 7 minucie przed kolejną szansą stanął ,,Łeba“. Najpierw na prawej stronie Stanisław Chojnacki minął obrońcę, po czym wrzucił w pole karne, tam dobrze ustawiony był Przemysław, jednak oddał nieczysty strzał. 3 minuty później Przemek ponownie został obsłużony znakomitym podaniem przez Bartka Ruteckiego, jednak obrońca uprzedził go i udaremnił ten atak. 11 minuta przyniosła groźną akcję po stronie gości. Jeden z napastników wychodził sam na sam, jednak dobrze dysponowany tego dnia Daniel Wiśniewski zdołał go wyprzedzić i wybić piłkę. 2 minuty później w naszym polu karnym mieliśmy nieco zamieszania. Bartek Rutecki zdołał co prawda wybić piłkę, ale przejęli ją szybko goście i powędrowali ponownie w obręb naszej szesnastki. Po krótkiej wymianie podań sam na sam z Igorem wyszedł napastnik, jednak bardzo dobrze zachował się nasz golkiper, wychodząc wcześniej do piłki.

W 15 minucie ponownie było groźnie pod naszą bramką. Jak poprzednio taki  tym razem było niesamowite zamieszanie, lekki strzał z 16 oddał zawodnik z Dobrzynia, piłka przeleciała między obrońcami i na raty zagrożenie zażegnał Igor Wochna. Minutę później nasz bramkarz ponownie popisał się bardzo dobrym refleksem, wyciągnął się jak struna przy strzale z rzutu wolnego z 20 metra i zdołał wyłapać piłkę.

W 21 minucie z dobrej strony pokazał się Arkadiusz Bytner, który minął jednego z obrońców i starał się wrzucić na Przemysława Ruteckiego, ale dośrodkowanie wyłapał bramkarz.

22 minuta przyniosła groźną kontrę gości, zastopował ją dopiero Krzysztof Dąbrowski faulem taktycznym na 40 metrze, za co został ukarany żółtym kartonikiem. Piłka z rzutu wolnego została wrzucona w pole karne. Było bardzo groźnie, bo minęli się z nią nasi defensorzy, ale napastnicy nie pozostali im dłużni i popełnili ten sam błąd.

W 28 minucie Daniel Wiśniewski wykonywał rzut wolny z 24 metra. Oddał mocny strzał po ziemi. Piłka powędrowała do znajdującego się na 16 metrze  Kacpra Nasińskiego, który nie zastanawiając się zbyt długo, odwrócił się i oddał strzał lewą nogą, tuż przy słupku bramki gości. Bramkarz skapitulował. Jest to debiutancka bramka Kacpra!

Końcówka pierwszej połowy przebiegała już względnie spokojnie. Jedyne zagrożenie stworzyli goście w 35 minucie, kiedy jeden z zawodników znalazł się na 16 metrze i oddał strzał, jednak Igor Wochna zdołał wybić piłkę w aut.

Do szatni schodziliśmy z jednobramkowym prowadzeniem, jednak w drugiej połowie zdecydowanie lepiej zaprezentowali się przyjezdni.

Przez pierwsze 15 minut drugiej części gry, goście praktycznie ciągle byli przy piłce, aż 7 razy byli blisko zdobycia bramki, jednak brakowało im nieco szczęścia i celności. Najgroźniej było w 50 minucie, strzał z 17 metrów minimalnie powędrował nad poprzeczką, a kilka chwil później nasz golkiper wykazał się refleksem, broniąc strzał z 5 metra. Wisła w dalszym ciągu napierała na naszą bramkę. Daniel Wiśniewski w 57 minucie przerwał bardzo groźną kontrę.

60 minuta przyniosła pierwszą zmianę w naszym zespole. Na placu gry pojawił się Piotr Chojnacki w miejsce Arkadiusza Bytnera.

Dobrze tego dnia prezentował się Arek Szreiber. W 62 minucie popisał się bardzo dobrym podaniem do Tomka Olejnika, ten zamarkował wrzutkę, po czym pobiegł do linii i dorzucił piłkę w pole karne, powędrowała ona do Stanisława Chojnackiego, który próbował efektownego strzału przewrotką, ale zabrakło mu nieco szczęścia i minął się z piłką.

W 63 minucie zakotłowało się w naszym polu karnym. Po ogromnym zamieszaniu sędzia odgwizdał rzut karny dla Wisły Dobrzyń. Igor wyczuł co prawda zamiary wykonawcy, ale ostatecznie skapitulował. 1:1.

W 70 minucie nastąpiła kolejna zmiana w drużynie z Raciążka. Trener Łukasz Drwięga zmienił Mateusza Rosikiewicza. 

Goście w dalszym ciągu nie przestali atakować. W 71 minucie po raz kolejny piłka musnęła poprzeczkę naszej bramki. Kolejna akcja już minutę później mogła przynieść drugą bramkę dla Wisły. Po wrzutce z lewej strony mieliśmy ogromne szczęście, napastnik Wisły nie trafił czysto w piłkę. W 75 minucie zespół z Dobrzynia przeprowadził kolejną, bardzo groźną akcję, ale faulowany był nasz bramkarz, napastnik oddając strzał, trafił golkipera.

Bartek Rutecki przebudził nieco naszą drużynę. W 77 minucie dał sygnał do ataku. Bardzo dobrze zabrał się z piłką, minął kilku rywali, po czym posłał prostopadłą piłkę na Łukasza Drwięgę, jednak został on uprzedzony przez defensora, goście zdołali jeszcze przeprowadzić kontrę, ale dobrze zachował się Krzysztof Dąbrowski, który blokując piłkę został sfaulowany. W 80 minucie kolejną akcję przeprowadzali gospodarze. Po małym zamieszaniu w polu karnym, jeden z zawodników z Dobrzynia dotknął piłkę ręką, jednak arbiter nie dopatrzył się przewinienia.

Na 5 minut przed końcem Arek Szreiber pobiegł prawą flanką, minął jednego pomocnika, ale stracił piłkę. W związku z tym wywiązała się groźna kontra, jednak Daniel Wiśniewski po raz kolejny bardzo dobrze interweniował, wybijając piłkę.

90 minuta mogła przechylić szalę zwycięstwa na naszą korzyść. Daniel Wiśniewski popisał się znakomitym dośrodkowaniem z rzutu wolnego. Piłkę przyjął Tomek Olejnik, wyszedł sam na sam, jednak trafił wprost w wychodzącego bramkarza. Sędzia po tej akcji zakończył spotkanie.


  • Komentarzy [0]
  • czytano: [824]
 

Dodaj swój komentarz

Autor: Treść:pozostało znaków:

Zegar

Reklama

Buttony

Najbliższe spotkanie

W najbliższym czasie zespół nie rozgrywa żadnego spotkania.

Najbliższa kolejka

Najbliższa kolejka 17

Ostatnie spotkanie

Gopło KruszwicaRKS Wzgórze Raciążek
Gopło Kruszwica 5:1 RKS Wzgórze Raciążek
2015-11-15, 11:00:00
     

Wyniki

Ostatnia kolejka 16
Gopło Kruszwica 5:1 RKS Wzgórze Raciążek
Kujawiak Lumac Kowal 1:0 Mień Lipno
Lider Włocławek 2:0 Noteć Gębice
Szubinianka Szubin 1:1 Zjednoczeni Piotrków Kujawski
GKS Baruchowo 0:3 Unia Janikowo
Start Radziejów 0:0 Zdrój Ciechocinek
Dąb Barcin 1:5 Sparta Janowiec Wielkopolski
LTP Lubanie 4:1 Victoria Smólnik

Najnowsza galeria

Bluzy
Ładowanie...

Statystyki drużyny