|
dzisiaj: 40, wczoraj: 169
ogółem: 1 391 439
statystyki szczegółowe
|
23 sierpnia 2015 roku został rozegrany mecz 3 kolejki V Ligi Włocławskiej (gr.II), pomiędzy Notecią Gębice, a Wzgórzem Raciążek. Po końcowym gwizdku na tablicy wyników widniał bezbramkowy remis.
Więcej w rozwinięciu...
Faworytami niedzielnego pojedynku bez wątpienia była drużyna gospodarzy. Podsumowując jednak całość spotkania można ocenić, że remis w tym przypadku jak najbardziej odzwierciedlał przebieg gry. Pierwsza połowa należała do naszych zawodników, którzy raz po raz zatrzymywali akcje konstruowane przez przeciwników i momentami sami przyciskali ich na własnej połowie, nie dając możliwości rozegrania piłki.
Zawodnicy z Gębic skupili się raczej na atakowaniu skrzydłami i podaniach prostopadłych na rosłego napastnika, niż na ataku pozycyjnym, jednak nasza defensywa wespół z bramkarzem, skutecznie blokowała kolejne próby. W pierwszej części gry Noteć oddała jeden groźny strzał, po rzucie rożnym, jednak piłka powędrowała nad poprzeczką naszej bramki.
Wzgórze kilka razy było bardzo blisko zdobycia gola. Szczególnie groźne były rzuty wolne, po których Piotr Nowak oraz Leszek Jeliński dorzucali piłkę na dłuższy słupek bramki przeciwników, jednak nikt nie dawał rady wykończyć całej akcji, często minimalnie mijając się z futbolówką. Najbliżej zdobycia gola był trener Łukasz Drwięga, który oddał strzał głową po rzucie rożnym, jednak piłka odbiła się od obrońcy, minimalnie mijając słupek po zewnętrznej stronie.
Po zmianie stron, to Noteć atakowała częściej. Zawodnicy gospodarzy z dużą częstotliwością oddawali strzały w kierunku naszej bramki, jednak tego dnia znakomicie dysponowany był Jarek Przybycień. Piłkarze z Raciążka postawili na grę z kontry, co mogło przynieść kilka razy zamierzony skutek. Swoje sytuacje do zdobycia bramki mieli Karol Jurgielski, Piotr Chojnacki, Łukasz Drwięga, czy Piotr Nowak, jednak bramkarz gości nie ustępował w niczym naszemu golkiperowi i również spisywał się tego dnia bardzo dobrze.
W 84 minucie boisko z powodu kontuzji opuścił Jakub Groncikowski, w jego miejsce na placu gry pojawił się Damian Szczepanowski. Kolejni piłkarze wprowadzeni na boisko, to Tomasz Zwierzchowski, który w 86 minucie zmienił Stanisława Chojnackiego oraz powracający Krzysztof Dąbrowski, który na boisku zameldował się w 88 minucie, za drugiego z braci Chojnackich.
Do końca spotkania utrzymał się bezbramkowy remis. Oznacza to, że Wzgórze zdobyło swój pierwszy punkt w V lidze! Kolejne spotkanie już jutro, czeka nas pojedynek z B klasową Tęczą Topólka w Pucharze Polski.
Skład: Jarosław Przybycień - Kacper Nasiński - Marian Komorowski - Łukasz Drwięga - Jakub Groncikowski (84' Damian Szczepanowski) - Leszek Jeliński - Piotr Nowak - Bartosz Rutecki - Stanisław Chojnacki (86' Tomasz Zwierzchowski) - Karol Jurgielski - Piotr Chojnacki (88' Krzysztof Dąbrowski)
w czapkę od B-klasy, równia pochyła
nawet Topólka im w***** hahahaa
Anonim, ze służewa, bąkowa, czy innej wsi jesteś?
Wzgórzę na razie słabo się spisuję. Wytłumaczeniem na postawę w PP może być, mała przerwa pomiędzy meczami
Jak przerwa? Co Ty pitolisz? Puchar rządzi się swoimi prawami, ale różnicę 2 klas powinno być widać na boisku a szczególnie w wyniku spotkania. Tu niestety klapa. Ogólnie 1 bramka strzelona w 4 meczach o stawkę. Dzwon
przypominam ze grał 2 kapelusz a skład wyklarował sie tydzien przed ligą, dajcie chłopakom czasu a zapewniam ze bedą wygrywać ! :) ostatni mecz w Gębicach pokazał ze potrafimy grać w piłke ;) dajcie im czasu ludzie !
nikt nie oczekuje cudów, ale mecz z zespołem występującym dwie klasy niżej należy wygrać z zamkniętymi oczami. Z drugiej strony czyja to wina, że zespół wyklarował się tydzień przed ligą? Zagrał "drugi kapelusz" - to ile liczy kadra, 25 ludzi? To nawijanie makaronu na uszy. Zaraz padnie argument, że na wiosnę to będziemy zgrani i będzie super. Jak na razie to wygląda to słabo i tyle. Zobaczymy jak w sobotę.
Zgadam się w 100% z Johnem. Narazie to mydlenie oczu ludziom. Rafał, nikt nie mówi,że to Twoja wina, ale uważam,że niepotrzebny był ten szum przed sezonem, gadanie jak to Wzgórze się nie wzmacnia i jakie to silne nie będzie. Ale mam nadzieję,że zaczną grać lepiej!
gra w Gębicach mogła cieszyć :) kto nie był to mówię jak bylo ;) po 2 pierwsze mecze nie porwały, ale zobaczcie Karol dopiero teraz wznowił treningi, Ariel kontuzja, Tomek Rutecki jest co 2 tyg bez treningów to samo Przemek, nikt sie nie spodziewał że to tak będzie wyglądac. Mam nadzieje ze sie wszystko ustatkuje i ruszy w koncu!
w Gębicach niewiele brakło żeby wygrać no ale piłka nie chciała wpaść niestety... ale jak mówie, gra mogła cieszyć :)
ale nie możemy tez oceniać chłopaków po 2 pierwszych meczach, mecz z Kruszwicą byl wyrównany, jeszcze sezon temu dzieliły nas 2 klasy rozgrywkowe. Kruszwica przypomne ze po 3 meczach ma 9 pkt :) z Lipnem nie mozna ocenić gry zespołu bo wiadomo jak było więc nie piszcie że to nieciekawie wygląda bo tak naprawde nie bylo szansy zobaczyć jak gramy. Tak jak mówie, warunki w Gębicach świetne, sędziowanie ok to i gra fajna :) do zobaczenia jutro ! :D
Dajcie chłopakom trochę czasu, bądźcie cierpliwi, wyniki przyjdą. Wieczne narzekania nie pomagają nikomu.
Spoko, ale uważam,że naprawdę niepotrzebne było to napinanie się, gadanie o wzmocnieniach, jakiś tam Ukraińcach, którzy mieli u nas grać....To miłe rywalizować z takimi silnymi zespołami, ale trzeba znać swoje miejsce w szeregu, bardzo ciężko będzie się utrzymać...
dlatego przyszły 4 nowe twarze, solo, nowak, tych2 z Torunia oni tylko mieli uzupełnić kadrę ;) zdradzę ze 2 nowe i znane twarze będą na wiosne. Zapowiedzieli piłkarze na zebraniu że wszyscy deklarują ze zostają i chcą grać tym skladem co awansował, tylko że odpadł marsześ (kolano), Piotrek Marciniak zrezygnował z gry, Tomo i Łeba na wyjeździe. Tego nikt nie przewidział ze tak moze byc :/
Najbliższa kolejka 17 |
Ostatnia kolejka 16 | |||
| |||
| |||
| |||
| |||
| |||
| |||
| |||
|
Klasa Okręgowa » Grupa 2 | ||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||
|